CD-Projekt zamiast #cyberpunk2077 w fantastycznej retrofuturystycznej antyutopii powinno było stworzyć coś w rodzaju GTA dziejącego się w Polsce, pod koniec lat 80 i w latach 90, czasach transformacji ustrojowej i największego rozkwitu przestępczości zorganizowanej. Gra nie musiałaby mieć żadnych rewolucyjnych mechanik, sam fakt, że dzieje się w Europe Wschodniej po upadku komunizmu byłby nowy, nikt, oprócz ruskiego moda do GTA San Andreas nie wykorzystał jeszcze takiego settingu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wyobraźcie to sobie, dobra grafika i siermiężność wczesnych lat 90, odrapane kamienice i szare blokowiska, maluchy na ulicach pierdzące charakterystycznym dźwiękiem silnika, możliwość wsiadania do Ikarusów i jeżdżenia nimi po mapie na misję(bycie przytrzaśniętym harmonijkowymi drzwiami odbierałoby trochę zdrowia) ( ͡° ͜ʖ ͡°) wiele ciekawych tematów do wykorzystania, afery gospodarcze tamtych czasów(np. ART-B i oscylatory), walki mafii taksówkarskich https://www.wprost.pl/kryminalny-wprost/400187/mafia-taksowkarska.html , punki-ćpuny wstrzykujące kompot, import używanych samochodów z Niemiec i robienie składaków, jakieś klimaty z Młodych Wilków(skup katalizatorów – ciekawy wątek do wykorzystania xD )..
Akcja gry powinna trwać wiele lat, jak w Mafii 1, zaczynać się jeszcze pod koniec PRL i trwać aż do wstąpienia do UE pokazywać jak nasz kraj się wtedy zmieniał. Ogólnie temat lat 90 w postkomunie to ciekawa sprawa, klimat epoki bardzo specyficzny i unikalny, trochę jak np. popularne w popkulturze USA w czasach prohibicji.
#gry #cdprojekt #rozkminy #gimbynieznajo #nostalgia #90s #mafia